Zgodnie z prośbami, umieszczam moje wypociny. Mam nadzieję, że następne zdjęcie dla porównania będzie perfekcyjne.
Butterfly, to figura, która powinno się opanować już po pół roku ćwiczeń, ale kto mi czas wylicza, to niech sam spróbuje, a co.... Potem było jeszcze parę figur, które oczywiście nawet nie zajarzyłam, ale spokojnie...,mamy czas....do wszystkiego dojdę, tylko po prostu trochę wolniej.....duuużżoooo wooolniej, przecież w zawodach nie biorę udziału. TAK!
Butterfly, to figura, która powinno się opanować już po pół roku ćwiczeń, ale kto mi czas wylicza, to niech sam spróbuje, a co.... Potem było jeszcze parę figur, które oczywiście nawet nie zajarzyłam, ale spokojnie...,mamy czas....do wszystkiego dojdę, tylko po prostu trochę wolniej.....duuużżoooo wooolniej, przecież w zawodach nie biorę udziału. TAK!
A TO MÓJ NAJNOWSZY ZAKUP
- zapakowałam moje ,,paróweczki" w ,,baleteczki".
Nike Studio Wrap są już MOJE!!!
Czy były niezbędne - NIE!
Czy zajebiście podnoszą samopoczucie - TAK!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz